czwartek, 31 października 2013

Odpowiedzialność

Chrzest. Wzięłam na siebie obowiązek (oboje wzięliśmy) wychowania naszej córki w wierze Kościoła rzymsko - katolickiego. Wiem, że w bliskiej przyszłości czeka mnie odpowiadanie na przeróżne pytania oraz dużo ważniejsze i trudniejsze dawanie przykładu. Widziałam nie raz dzieci źle wychowane, a także bezradnych rodziców. Sądzę, że błędów rodzicielskich nie sposób uniknąć, bo zawsze mogą pojawić się w życiu sytuacje, które nas przerosną. Pokrzepia mnie jednak myśl, że mogę liczyć na pomoc z góry, od Kogoś, kto jest nieskończenie mądry i nieomylny.

1 komentarz:

  1. Gratuluję! Piękny wpis :). Na pomoc dobrych znajomych też możecie liczyć ;) ...

    OdpowiedzUsuń