środa, 11 lipca 2012

Open'er Festival

Pojechaliśmy z mężem na mój drugi festiwal muzyczny w życiu (pierwszy był Woodstock 2008). Przybyło znacznie mniej ludzi w porównaniu z Woodstockiem, co chyba jest oczywiste między innymi ze względu na cenę całego przedsięwzięcia. Przestrzenie roztaczały się przed nami nieogarnione, a pogoda jeszcze potęgowała intensywność wrażeń: jak burza, to przerażająca; jak upał, to nie do wytrzymania. A mgła gęsta, ciężka i nieco mroczna.



 Jeśli chodzi o koncerty, z największą przyjemnością słuchałam Kasi Nosowskiej, Franza Ferdinanda, The Ting Tings, L.Stadt i The Xx.

Kasia Nosowska z zespołem. Zagrali całą płytę "8", którą uwielbiam za prostotę i siłę wyrazu. Pod koniec koncertu było też moje ukochane "Jeśli wiesz, co chcę powiedzieć". No i oświetleniowiec naprawdę dał radę.
The Xx. Spokojne aczkolwiek dynamiczne kawałki super zdolnej trójki i wielki "X" wiszący nad sceną. Myślę, że było wzruszająco i nawet trochę erotycznie.
Najbardziej jednak chciałam pokazać Wam, jak przez te kilka dni ubierali się festiwalowicze. Zdjęć zrobiłam całe mnóstwo, ale wybrałam jedynie dziesięć.











I na koniec moje fatałaszki:




I'm wearing:

dress - second hand (H&M)
bag - CCC
leggings - DIY
sneakers - Boot Square

6 komentarzy:

  1. ja niestety nie mogłam być na openerze... a na pewno było mega


    zapraszam
    http://withthepassion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Porządna dawka inspiracji - za to się kocha festiwale!

    OdpowiedzUsuń
  3. całkiem ciekawie ubrani ludzie, fajnie fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super fotorelacja! tez bym jechałaa...

    OdpowiedzUsuń
  5. zazdroszczę koncertu Nosowskiej ;)

    http://sufferignorance.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Opener, uwielbiam ten festival <3 ZAPRASZAM!!! Trochę męskiej mody :) http://www.hausoferick.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń