2-go czerwca wyszłam za Michała. To wielki przełom w moim
życiu i doprawdy nie wiem, jak o nim pisać. Tyle się tego dnia działo i
wszystko było takie piękne i ważne. Myślałam, że pęknę z radości.
Od tamtego czasu minął prawie miesiąc, wprowadziliśmy się do jednego mieszkania i tworzymy rodzinę. Przyszła codzienność, o jakiej marzyliśmy.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o sukni ślubnej. Jest to poniekąd mój projekt, a dokładniej połączenie trzech sukienek, które zamieszczam poniżej. Znalezieniem tkanin i dodatków, konstrukcją i szyciem zajęłam się właściwie sama. Kochana Mamita pomogła tylko przy wszyciu zamka i podłożeniu dołu.
Chanel |
Temperley London |
Valentino |
Sukienka cudna, fryzura także! Za rok mój ślub i uwielbiam oglądać zdjęcia pań młodych!
OdpowiedzUsuńWyglądałaś olśniewająco!
Gratuluję!
wyglądałaś olśniewajaco. a Twoja sukienka to istne cudo! masz niezaprzeczalnie wielki talent krawiecki:*
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia! I przepiękna sukienka! Gdyby nie to że jestem już dawno "po" ściągnęłabym chyba pomysł ;))
OdpowiedzUsuńbtw. Gdzie odbyło sie przyjęcie weselne? Wygląda mi na Hotel Secession? Am I right?
Magda
Tak, to właśnie Secession :)
UsuńWyglądałaś pięknie! Ta suknia, ta fryzura ... Jedno mi się nie podoba - świadkowa w bieli. Na ten dzień biel zarezerwowana jest dla panny młodej.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
cudowna sukienka :)
OdpowiedzUsuńPiekna suknia :)
OdpowiedzUsuńnajlepszego:)
OdpowiedzUsuńNo tak wlasnie spojrzalam ze wyjatkowo oryginalna kiecka i jeszcze takiej nie widzialam :) Swietny projekt :)
OdpowiedzUsuńCos do fotek i Was to widac, ze to byl dla Was radosny i bardzo szczesliwy dzien i pozostaje zyczyc by kazdy dzien Waszego wspolnego zycia byl tak szczesliwy a moze i i nawet bardziej :) Gratulacje :))
Piękna i radosna - jak to widać! Gratulacje i pomyślności na nowej drodze życie dla Was! A Twój mąż ma świetną fryzurę! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmm, brak słów po prostu .. :-) Wyglądacie przepięknie! To nie tylko widać, to się czuje ! Niech Bóg Wam błogosławi na nowej drodze życia! I coś jeszcze; więcej takiego uśmiechu na blogowych fotkach sobie i Tobie życzę Paulina ;-) A suknia i fryzura - cudo!
OdpowiedzUsuńDziś trafiłam na Twojego bloga i od razu takie piękne fotki :) wyglądałaś pięknie :)sukienka jest śliczna :) wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziś trafiłam na Twojego bloga :) wyglądałaś ślicznie , sukienka i fryzura super :) życzę wszystkiego :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń