niedziela, 17 maja 2015

Przedłużanie życia staremu ubraniu

Moja kurtka z eko skóry trochę się wysłużyła. Przy samej stójce tworzywo zaczęło się rozwarstwiać, co widać lepiej na zdjęciu poniżej.

Zapewne najłatwiej byłoby takie ubranie wyrzucić... ale po co, jeśli można spróbować je uratować?

Pomysłów na przeróbki miałam kilka. Chciałam na przykład odpruć rękawy i doszyć je do tej kurtki, ale zdałam sobie sprawę, że przecież podkrój pachy nie będzie się zgadzał. Wybór padł na cekinowe warkoczyki, które dostałam od mamy. (Takie cudeńka biorą się ze starych ubrań przynoszonych mojej mamie przez klientki: 'Usunie mi pani te ramiączka? I ozdoby z dekoltu? W ogóle mi się nie podobają, dziwnie się z nimi czuję.')

Przykładanie warkocza do stójki, sprawdzanie długości.

Końcówki trzeba było zabezpieczyć przed rozplataniem i pruciem.

Potem przyszyć je maszyną do szycia.

I gotowe!

Cały przód kurtki można obejrzeć tu.

1 komentarz:

  1. Genialny pomysł! Przede wszystkim wyszło super :)
    Zapraszam do mnie MellPay:)

    OdpowiedzUsuń