piątek, 2 stycznia 2015

Nowy nagłówek

        Jak zapewne zauważyliście, mój blog doczekał się nowego nagłówka. Ten stary był dość prosty w swojej formie i łączył szarość z różem - jedno z moich ulubionych zestawień kolorystycznych. Wisiał na blogu chyba przez 4 lata i wyglądał dobrze, jednak zupełnie mi się znudził.


        Nowy nie jest już tak prosty. Bardziej zwraca uwagę, ma więcej koloru i życia w sobie.

     
        Robiąc go, długo zastanawiałam się czy nie pójść znowu w stronę prostoty. Chciałam w pewnym momencie poprzestać tylko na wybraniu ładnej czcionki dla napisu i wypełnić go jakimś eleganckim różem. Na prostocie poprzestaje wielu blogerów. W ogóle prostota, a nawet minimalizm króluje obecnie na blogach i - patrząc szerzej - też w świecie designu (wystarczy chociażby obejrzeć nowo powstające loga). I jest to o tyle fajne, że się nie nudzi (a przynajmniej nie tak szybko).
        Ja jednak zdecydowałam, że mój nagłówek nie będzie minimalistyczny. Za bardzo podobał mi się ten koronkowy wzór. Za bardzo cieszył moje oczy po każdym otworzeniu pliku.
        Wiem, że taki wygląd może się szybciej znudzić. Ale też uważam, że kwiaty na różowo - pomarańczowym tle łatwiej się zapamiętuje, że wyróżniają się w tłumie i są bardzo jakieś - nie nijakie. I że są po prostu piękne.
        A tak zupełnie przy okazji; zastanawiam się czy kiedyś pisałam, skąd wzięła się nazwa mojego bloga.
        Po pierwsze z szacunku i uwielbienia dla twórczości Kasi Nosowskiej i zespołu Hey. Tekst piosenki "Chiński urzędnik państwowy" z płyty "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!" zawiera słowa: '(...) zagłusza mnie znów miejski gwar, czytaj z ust (...)' i to właśnie z niego wycięłam nazwę dla bloga.
        Po drugie z sympatii do przyjemnego kawałka "Jungle drum" Emiliany Torrini, którego tekst zawiera jakby anglojęzyczny odpowiednik powyższego: '(...) hey, read my lips, 'cause all they say is [kiss kiss kiss kiss kiss](...)'.

4 komentarze:

  1. Będę miał wpierdul przy najbliższej okazji, ale mi kojarzy się z reklamami Manufaktury... sorry...

    OdpowiedzUsuń
  2. Heheh, okej. Reklamy Manufaktury są według mnie bardzo estetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny !:)
    Zapraszam do mnie na sylwestrowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, dotarłam (tak szybko) do genezy nazwy. A nagłówek ładny, świeży, inny... warto było zmienić :-)

    OdpowiedzUsuń